Wielki powrót!

Cześć, moi drodzy! 

Wreszcie nadszedł ten dzień - wielki powrót mój i całego bloga! Tym razem bez denerwujących przerywników i powitań - wreszcie ,,zaczęłam normalne życie" i postanowiłam się ich pozbyć. Mam nadzieję, że tym samym będzie milej i przyjemniej czytało się nasze posty, ponieważ wiem, że nikomu te przerywniki nie przypadły do gustu. Mam również nadzieję, że cieszycie się z wielkiego powrotu mojego, zapewne też wszystkich administratorek i całego bloga! A teraz trochę bardziej poważnie...

***

Dlaczego powróciłam akurat dzisiaj? Planowałam zrobić to już dawno - po prostu brakuje mi bloga, blogowania na nim i czytania postów ze strony innych. Postanowiłam wziąć się w garść i olać wszystkie hejty, bloga piszemy z pasji, ma to nam sprawiać przyjemność, a hejty akceptować, lub w ogóle nie zwracać na nie uwagi - w końcu to zrozumiałam! Chciałabym tym samym przeprosić Kacpra, ponieważ przeze mnie odszedł on ze swojego bloga. Otóż wiem, że źle postąpiłam, że oskarżyłam Cię za pisanie postów na blogu Porażki Awatarii, ale wszystko wyglądało na to, że to właśnie Ty. Okazało się zupełnie inaczej, tak więc bardzo Cię przepraszam i liczę na to, że powrócisz na swojego bloga. 

***

Mogliście od razu zauważyć to, że postanowiłam nie pisać wyśrodkowanie, a wyjustowanie - słyszałam, że lepiej się tak czyta i przyjemniej patrzy na posty. Jutro pójdę brać się za nowy nagłówek i zmianę całokształtu strony. Postaram się, aby wszystko do siebie pasowało i tworzyło spójny ,,komplet". Warto dodać też, że Natalia zgłosiła naszą stronę do Plebiscytu Bloga Maja 2017 i tym samym chciałabym zaprosić Was do głosowania na blogu Baśniowa Awataria ***. Jeśli lubicie czytać naszego bloga, ciekawią Was nasze posty, a może chętnie go odwiedzacie w czasie nudy, to możecie na niego zagłosować. Oczywiście do niczego Was nie zmuszam, ponieważ są o wiele lepsze blogi od mojego, ale wiem, że jacyś fani się znajdą!

***

Tak jak już wspominałam wcześniej, jutro na blogu powinien pojawić się nowy nagłówek i nowy wygląd zewnętrzny bloga. Nie zapomnijcie też o tym, że jutro startuję z pierwszym postem po tej dosyć długiej przerwie!

Tak więc to by było już na tyle, strasznie długi ten post mi wyszedł, lecz mam nadzieję, że dotrwaliście do końca. Zostawię na koniec sondę, czy cieszycie się z powrotu bloga i z nowego stylu pisania postów. Do zobaczenia!

/Wiktoria