W końcu koniec przerwy! +nowość na Awatarii

Hej wszystkim!

Tutaj Wiktoria i być może mnie pamiętacie (na pewno mnie pamiętacie, co to za pytanie XD). Zrobiłam sobie ostatnio przerwę i miałam wrócić dopiero w sierpniu, aczkolwiek zatęskniłam za blogowaniem i wróciłam kilka dni wcześniej. Ale teraz bez zbędnego przedłużania przejdźmy do głównego tematu posta, czyli nowościach na Awatarii!

***

Jeśli czytaliście posta Natalii, lub widzieliście to z własnych doświadczeń, to wczoraj Awataria była ,,zacięta". Nie można było prawie nigdzie iść i co chwilę wywalało nas z gry, już widzimy czemu. Otóż na naszej grze w końcu mamy smartfony! Na pewno każdy zobaczył już tą opcję, która jest blisko chatu i obok nagród. Jak wygląda? Właśnie tak!

Niby nic nadzwyczajnego, ale jednak cieszy oko. Mamy tutaj ,,pomarańczowy prostokącik" z granatowym mniejszym prostokącikiem i z żółto-czerwonymi kropkami jako guziki - to wszystko imituje nasz telefon. A po kliknięciu w nasz prostokąto-okrągły gadżet widzimy to!:

Tym razem w magiczny sposób mamy zmianę koloru, ale to już tylko drobiazg. Widzimy tutaj naszych znajomych. W prawym górnym rogu możemy zmienić kategorię na: znajomi, przyjaciele, bliscy, czyli wszystkich mamy poukładanych. Przy każdym znajomym mamy opcję napisz, którą zaraz wypróbujemy, a na dole mamy 4 ikonki. Pierwsza przedstawia zarysy dwóch Awatarów, druga kopertę, trzecia aparat fotograficzny, a czwarta oczywiście pędzel.

Napisałam do losowej osoby hej, czyli to działa prawie tak, jak skrzynka pocztowa, lecz mamy to zawsze przy sobie, a jak wiemy - skrzynka jest tylko w naszym domu i w domu znajomych. Zauważyłam też, że od razu przeniosło mnie na ikonkę z kopertą. A gdy klikniemy na strzałkę w lewym górnym rogu, to pojawia się coś takiego:

Przechodzi nam do menu, w którym możemy zobaczyć wszystkie rozpoczęte przez nas (i nie tylko) rozmowy, a aby zacząć pisać z wybraną przez nas osobą, to musimy tylko kliknąć na jej zdjęcie, lub nick. Ale zaraz, w prawym górnym rogu też coś jest! Widzimy tam dymek i takie jakby ogłoszenie. Po kliknięciu na ten dymek nic się nie stało, ponieważ właśnie jest on kliknięty - pokazuje wcześniej wspomniane menu. A po kliknięciu na ogłoszenie widzimy to:

Możemy tutaj coś napisać, np. u mnie hotel, top model itd. Ja raczej wątpię czy z tego skorzystam, bo koszt tego ogłoszenia wynosi 3G!

Kolejna opcja jest bardzo fajna, ponieważ możemy zrobić naszemu Awatarowi selfie. Wystarczy jedna klisza, a zdjęcie gotowe! Tło jest takie, w jakiej lokalizacji jesteście. Ja jestem w swoim salonie, dlatego widzimy go rozmazany. Poniżej możemy dodać naszych znajomych, którzy są w tym samym miejscu, ja tego nie zrobię, bo po prostu nikogo nie ma. A na górze wybieramy czy ma widać nasze stopy, czy też nie. Zobaczcie proszę, jak wygląda moje selfie!

Możemy je zapisać i opublikować oraz zamiast tych hashtagów napisać swój własny krótki tekst.

Ja zrobiłam to i to, a taki jest tego efekt!

Jak widać - zdjęcie jest bardzo duże i wyraźne, opłaca się takie robić!

A pod pędzelkiem kryje się opcja zmieniania koloru naszego telefonu! Jak widzicie - kolor zielony jest za S, reszta jest za G. Na razie kupię sobie zielony kolor, ale jak dozbieram trochę G, to zakupię ten biały - bo mam taki w prawdziwym życiu! A kolor żółty jest zablokowany, ponieważ muszę mieć 40 poziom, by go kupić. Po kliknięciu w drugą ikonę w prawym górnym rogu widzimy śliczne dodatki (np case'y), które też trzeba kupić za G.

Widzimy tutaj np. kocie i pandzie uszka, jakąś przywieszkę, skrzydła aniołka... Jest tego naprawdę sporo i mam nadzieję, że wkrótce będzie tego jeszcze więcej.

No i ostatnią już kategorią jest dobór dźwięku. Widzimy tutaj mnóstwo ciekawych i zabawnych odgłosów, które zapewne będzie słychać, gdy dostaniemy smsa. Aby wyłączyć telefon wystarczy nacisnąć na przycisk na samym dole.

***

Na dzisiaj to już by było wszystko. Podoba Wam się nowa aktualizacja - telefon? Mam nadzieję, że tak, bo mi się podoba bardzo i uważam, że częściej moderatorzy powinni zaskakiwać nas takimi miłymi rzeczami. A na koniec zagłosujcie w sondzie, abym mogła poznać Waszą opinię.

Papa!

/Wiktoria